Saga o Ludziach Lodu

Celestia

Czyli seria książek Margit Sandemo, opowiadająca losy jednego rodu, w którym w każdym pokoleniu rodzi się obciążone klątwą dziecko - zniekształcone, brzydkie, bardziej podobne do diabła niż człowieka. Jest to ślad po pakcie, jaki zawarł z diabłem protoplasta rodu, Tengel Zły. Książki te bardzo mnie zaciekawiły, losy bohaterów autorka umieściła w przedziale od wieku bodajże XIII. do XX. co więcej - nie ma owijania w bawełnę, upiększania itp. hrabiowie śmierdzą, król ma próchnicę, baronowie rzygają, księżniczki..khem, "stawiają kloca",
książęta śmierdzą potem, a księża dostają erekcji, poza tym gwałty, morderstwa itp. Prawdziwe życie!
Mimo to seria jest świetnie napisana, kolejne bohaterki i bohaterowie charakterystyczni i z misją, (uwielbiam wręcz Sol, bohaterkę bodajże 3 tomu ^^ ) . Naprawdę świetna książka łącząca w sobie elementy horroru, dramatu, fantasy, erotyki i romansu. Dodam też, że mnóstwo wydarzeń i postaci z książki są autentyczne, a sama autorka pochodzi ze szlacheckiej rodziny, więc zwyczaje i obyczaje tam opisane też nie są wyssane z palca

Liczba Tomów : 47
Autorka : Margit Sandemo.

Rune

Uhu! Moja ulubiona saga ever!
Ja osobiście najbardziej lubię Villemo i Vingę, Sol ma tak liczne grono fanów, że aż wywracam oczami jak o niej słyszę, mimo, że to bardzo interesująca postać c;
Cała saga była niezwykle wciągająca, chociaż nie przypadł mi do gustu tom, czy może dwa. Śmierć niektórzych bohaterów przeżywałam jakby to ktoś z rodziny odszedł, w ciągu kilkunastu stron tak bardzo przywiązywałam się do postaci.
Dobrze by było, gdyby każdy mógł LL przeczytać, ale chyba nie wiele osób wie o jej istnieniu. Szkoda.